Jedyne pozostałości w środku wyglądają tak:
Jest za to sporo fajnego graffiti:
W drodze na SKM:
Bonus z Torunia, cmentarz na Antczaka:
Wystawa w ramach festiwalu Tormiar, przedstawiająca wytwory spółdzielni Rzut. Mebelki jak na zdjęciu poniżej miałam na wynajmowanym mieszkaniu. Fajnie, że po latach zaczyna się doceniać PRLowski design, który bywa siermiężny, ale mamy się też czym pochwalić. Obecnie jestem szczęśliwą posiadaczką filiżanek z Włocławka :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz