Znalazłam coś takiego...
Rok 1969, w czasopiśmie medycznym Deutsches Arzteblatt ukazały się prognozy rozwoju osiągnięć medycyny, poczynione przez prof. E.H. Graula z Uniwersytetu w Marburgu oraz cybernetyka dr Herberta W. Franke.
Prognoza na rok 1985:
1. Opanowanie transplantacji narządów ludzkich i zwierzęcych, eliminacja reakcji odrzucania przeszczepów. (w 1969 podejmowano pierwsze próby przeszczepiania nerek i wątroby)
2. Rutynowe stosowanie sztucznie wytworzonych narządów lub też systemów biologicznych (protezy narządów z tworzyw sztucznych i części elektronicznych).
3. Postępy w dziedzinie gerontologii i geriatrii, przeciętna długość życia wynosi 85 lat.
4. Udane próby manipulacji procesu starzenia się organizmu, uwarunkowane wiekiem zmiany psychiczne i fizyczne zostają spowolnione.
5. Pierwsze pozytywne wyniki w próbach stworzenia pierwszych form życia.
6. Bioelektronika wywiera istotny wpływ na medycynę (elektroniczne protezy, radar dla niewidomych)
Jakby nie patrzał, co nieco się sprawdziło, ale mimo wszystko badacze wykazywali się przesadnym optymizmem. Jedźmy dalej.
Prognoza na rok 2000:
1. Hibernowanie ludzi na przeciąg godzin i dni.
2. Ustalanie płci dziecka przed narodzinami. (brawo, Sherlocku)
3. Możliwość transplantacji dowolnego narządu. (mózg, wtf)
4. Korekta defektów dziedzicznych.
5. Rutynowe manipulacje materiałem genetycznym zwierząt i roślin.
6. Wytworzenie sztucznych form prymitywnego życia.
7. Powszechne biochemiczne uodpornienie na choroby.
8. Powszechne zastosowanie rozwiązań typu cyborg - sztuczne narządy.
9. Manipulowanie istotami żywymi poprzez elektryczną stymulację mózgu.
10. Zastosowanie narkotyków do stabilizowania stanów psychicznych człowieka.
Tu z kolei widzimy, że możliwości to jedno, natomiast wątpliwości etyczne - drugie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz