piątek, 27 września 2013

Najdziwniejsze przedmioty na usosie # 1

Na trzecim roku poniewczasie dowiedziałam się, że wybieramy trzy przedmioty dodatkowe zamiast - jak zwykle - dwóch. Tym samym nigdzie nie było już miejsc i wylądowałam na obowiązkowym wykładzie o jakże wdzięcznej nazwie międzynarodowy handel morski. Nie wspominam tego zbyt dobrze, zapamiętałam jedynie, że zależnie od przyjętego porządku prawnego za moment dostawy uważa się albo moment opuszczenia trapu, albo umieszczenia towaru na lądzie. Tak, są ludzie, którzy zajmują się takimi rzeczami.
Innym razem jako przedmiot do wyboru mogłam wybrać filozofię zła, niestety zabrakło miejsc. Przeglądając usos można jednak stwierdzić, że nasza kochana uczelnia oferuje nam jeszcze ciekawsze możliwości. Weźmy np. taki wydział biologii...

(jeżeli nie możesz się doczytać, kliknij, aby powiększyć)
WAT

Zajęcia nie dla ludzi z arachnofobią:

Ale spokojnie, zawsze można wybrać coś mniej hardkorowego:

No i wreszcie coś, co dotyczy nas wszystkich:

Kosmetyki:

Nie wiem o co chodi i nie chcę wiedzieć:

Najpierw życie w stresie, teraz wypadki i katastrofy...

Szok i niedowierzanie:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...